polikala kurczak z pomarańczą pomarańcze z krety grecja kreta greckie pomarańcze oliwa z krety oliwa z oliwek

Kotopoulo me portokali. Kurczak z pomarańczą z Krety

Opłaca się chodzić na święto wina!

Gdy znajoma powiedziała nam o tym, że w znajdującym się kilka kilometrów od nas Platanias odbywać się będzie święto wina, miałam co najmniej mieszane uczucia i wcale nie chciało mi się tam wybierać. Platanias to takie kreteńskie Międzyzdroje – nadmorska mała miejscowość zmieniona w turystyczny folwark, pełna wielkich hoteli, butików z niekoniecznie tanimi pamiątkami czy biżuterią i słabymi restauracjami sprzedającymi „oryginalną kreteńską pizzę i burgery”. No nie mój klimat, choć i Platanias (zwłaszcza po sezonie) bywa naprawdę piękne.

No ale nie mieliśmy nic innego do roboty, wieczór był piękny, napisaliśmy więc do Betty i wybraliśmy się na święto wina. Ku mojej uciesze, w ten ciepły, wczesnowrześniowy wieczór nie było tłumów, a zamiast tradycyjnej łupanki z wszechobecnych barów i klubów, z głośników leciała przytłumiona tradycyjna kreteńska muzyka. Stoiska dopiero zaczynały się rozkładać, choć według plakatów już dawno powinna trwać impreza, to kreteńskim zwyczajem wszystko mocno rozciągało się w czasie. A może po prostu, polskim zwyczajem, to my przyszliśmy za wcześnie…

książka o kuchni kreteńskiej, kuchnia kreteńska, kuchnia grecka, książka o kuchni greckiej, greckie jedzenie, dobra książka książka kucharska, gotowanie książka ksiazka

Tuż obok sceny ekipa z Urzędu Miasta rozkładała małe miedziane „kazani”, specjalny osprzęt do pędzenia tsikoudii, lokalnego bimbru ze skórek winogron. Przystrojony w wieniec z bluszczu i winnych gałązek wice burmistrz zwoływał przechodniów do stolika, częstując wszystkich świeżą księżycówą, jednak bimber nie tak skupił moją uwagę, co rozkładające się dwa stoliki obok stoisko kulinarne – szerokie patelnie na gazowych palnikach rozgrzewały się powoli, a wśród nich stały butelki z białym winem i jaskrawe pomarańcze.

polikala kurczak z pomarańczą pomarańcze z krety grecja kreta greckie pomarańcze oliwa z krety oliwa z oliwek

Podeszłam do Pań, które tuż obok w wielkim wojskowym garze przygotowywały moustalevria, czyli sezonowy deser z winogronowego soku i zapytałam, co to się będzie z tym winem i pomarańczami działo.

– Może grzaniec w jakiejś nowoczesnej wersji? – powiedziałam. Panie tylko spojrzały na mnie, jak na kosmitkę, podniosły brwi i charakterystycznie unosząc głowę cmoknęły w powietrzu w typowy grecki sposób, nieodmiennie oznaczający mocne „nie”.

– Zawołajcie Manolisa! – rozległo się z zebranego przy stołach tłumu – Gdzie Manolis? Manoli! Manoli, „kopela” (czyt. dziewczyna) chce z tobą rozmawiać!

Jakby spod ziemi wyłonił się przede mną wysoki mężczyzna w białym, kuchennym fartuchu. Krok po kroku, oprowadzając mnie od patelni do patelni, Manolis tłumaczył mi, że przygotowywać dziś będą „kotopoulo me portokali” nazywane też „kotopoulo tigania”, czyli po prostu smażonego kurczaka z pomarańczami.

Nigdy nie słyszałam o tym przepisie, zapytałam więc czy to jakaś nowa kreacja, rozmówca mój jednak od razu spoważniał i na jednym tchu opowiedział mi, że to tradycyjny kreteński przepis, bardzo prosty, który dziś trochę unowocześnią oddając hołd Krecie, jako, jak to określił, „ogrodowi botanicznemu Europy”. Dowiedziałam się bowiem, że na Krecie doskonale przyjęły się gatunki roślin z całego świata – kawa, herbata, imbir, trawa cytrynowa, czy egzotyczne cytrusy. Wyspa ta jest roślinnym miejscem spotkań wszystkich kontynentów, przyprawową mozaiką, czymś na kształt botanicznego Axis mundi. Może i tu nie zaczął się świat, ale na pewno, w którymś momencie się tu cały spotkał.

polikala kurczak z pomarańczą pomarańcze z krety grecja kreta greckie pomarańcze oliwa z krety oliwa z oliwek

Stałam ja więc z opadniętą szczęką i patrzyłam jak ekipa kucharzy pod batutą Manolisa wprowadza słowa w ruch. Choć wszelkie dodatki aromatyczne – trawa cytrynowa, imbir, liście limonki – nie są tradycyjne w tym, jak się dowiedziałam kilkusetletnim (sic!) przepisie, to doskonale do niego pasowały po wstępie, jaki dane mi było usłyszeć. Dokładnie tłumaczyli mi każdy krok i każdą decyzję, która sprawiała, że kurczak w pomarańczach był tak wyjątkowy – mięso tylko z udek, ciemne i soczyste, pomarańcze tylko ekologiczne, bo zjadamy je całe, cebula tylko czerwona, bo łagodna, czosnku tylko trochę, żeby nie zdominował całości i oliwa… zresztą sami wiecie.

Wytłumaczyłam Manolisowi, że piszę o kuchni kreteńskiej w języku polskim, że Polacy kochają Kretę i chcę tradycyjną kuchnię stąd im przybliżać, poprosiłam więc o przepis, bo nigdy tej potrawy nie znałam.

– Nie, tego nie spisuj, bo to taka nowoczesna wersja, – powiedział – czekaj, weź coś do pisania, a powiem Ci jak to zrobić najprościej.

pomarańcze z krety ekologiczne pomarańcze pomarańcze z grecji pomarańcze bio pomarańcze od rolnika polikala oliwa z krety

Spisałam i obiecałam odtworzyć, co zanim zabrałam się do napisania tego tutaj, uczyniłam wielokrotnie – to naprawdę zawstydzająco proste i obłędnie pyszne danie, o istnieniu którego w życiu bym się nie dowiedziała, gdybym zgodnie ze swoimi uprzedzeniami, dała sobie spokój z tym „turystycznym Platanias”…

Po powrocie do domu, umajona wieńcem z bluszczu i bimberkiem z Urzędu Miasta, zapytałam Fotouli, czy słyszała kiedyś o „kotopoulo tigania me portokali”.

– A pewnie, że tak! – odparła wzruszając ramionami, jakbym zapytała ją, czy dzisiaj oddychała – Smażysz kurczaka, kroisz cebulę, dodajesz sok, skórkę, czosnek, wino i trochę wody. Potem mąkę, zamieszasz i gotowe. No ale takie proste, to chyba nie będziesz o tym pisać?

A właśnie, że będę. Proste, pyszne, tanie i z historią, czyli kreteńska kuchnia w pigułce.

polikala kurczak z pomarańczą pomarańcze z krety grecja kreta greckie pomarańcze oliwa z krety oliwa z oliwek

polikala long line

Kotopoulo me portokali. Kurczak z pomarańczą z Krety

polikala long line

400 g mięsa z udek z kurczaka lub 500 g kurczaka z kością pokrojonego na małe 3-4 cm kawałki

1/2 szklanki oliwy(najlepiej niefiltrowanej Oliwy Poli Kala)

1/2 szklanki białego wytrawnego wina

szczypta oregano z Krety (o takiego) lub 2-3 szczypty zwykłego oregano

sok i skórka z jednej dużej pomarańczy (najlepiej naszej niepryskanej i niewoskowanej pomarańczy z Krety)

1/2 szklanki wody

1 duża czerwona cebula

1 ząbek czosnku

1 łyżeczka mąki pszennej lub 1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej (+ 2-3 łyżki wody)

sól

Mięso pokrój na kawałki o wielkości 3-4 cm.

Cebulę drobno posiekaj, czosnek zetrzyj na tarce (możesz użyć takiej ceramicznej tarki z Krety).

Na szerokiej patelni o grubym dnie rozgrzej oliwę.

Dodaj mięso i smaż, aż tylko lekko się zarumieni.

Dodaj posiekaną cebulę i smaż ciągle mieszając do momentu, aż cebula stanie się miękka i półprzezroczysta.

Dodaj wino, sok i skórkę z pomarańczy, oregano, czosnek, sól i wodę.

Doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień do minimum i duś pod przykryciem około 20-25 minut lub do momentu aż mięso będzie całkowicie miękkie.

W małej miseczce rozprowadź mąkę z odrobiną wody tak, żeby nie było grudek. Dodaj do kurczaka w sosie i zamieszaj.

Gotuj na wolnym ogniu jeszcze 1-2 minut aby całość delikatnie zgęstniała, następnie zdejmij z ognia i podawaj od razu z chlebem, ryżem lub pieczonymi ziemniakami.

polikala kurczak z pomarańczą pomarańcze z krety grecja kreta greckie pomarańcze oliwa z krety oliwa z oliwek

polikala porady
  • Do kurczaka z pomarańczą możesz też dodać kilka listków drzewka pomarańczy czy cytryny dla aromatu, lub listki limonki kaffir, które znajdziesz w sklepach z orientalną żywnością (lub w internecie).
polikala wegański
  • To danie możesz łatwo zweganizować! Wystarczy, że mięso zastąpisz twardym tofu lub ugotowaną w lekkim bulionie kostką sojową.

Zamów naszą niefiltrowaną oliwę z Krety!

Oliwa to nasza największa pasja! Zajęliśmy się jej produkcją, aby móc zaoferować
najlepszej jakości oliwę z Krety także na Waszych stołach.

Rzuć też okiem na:

8 thoughts on “Kotopoulo me portokali. Kurczak z pomarańczą z Krety”

  1. Zrobiłam z sokiem z mandarynki i skórką z pomarańczowej cytryny bo akurat to miałam i jest mega pyszne! Nie przepadam za ryżem więc upiekłam ten płaski chlebek, nie nauczyłam się jeszcze nazwy😉. Moje pierwsze danie z bloga i jest zachwyt

    1. Ogromnie się cieszę, że smakowało! Ryż nie jest obowiązkowy, to chodzi właśnie o to, żeby dopasować dodatki do swoich preferencji i uważam, że z chlebem też będzie super pychota! 🙂

  2. Czy tej oliwy nie jest za dużo? Pewnie coś źle zrobiłem, ale mi ta cebula pływała w oliwie i ostatecznie zamiast przezroczystej była zwęglona, podobnie skórka od pomarańczy.

    1. Nie, Oliwy jest w sam raz, ale jeśli cebula Ci się zwęgliła, to miałeś dużo za wysoką temperaturę Oliwy i nie mieszałeś wystarczająco. Oliwa ma być gorąca, ale nie za mocno, a cebula musi być mieszana – wtedy się pięknie zeszkli, wsiąknie trochę oleju i zagęści sos gdy cebula się rozpadnie.

  3. Ja też dałam startą skórkę…jakoś automatycznie 😁😁 danie obłędne. Moje kubki smakowe są szczęśliwe jak nigdy… dzięki za super przepis

    1. Oj jak ja się cieszę! Dziękuję pięknie i rozpiera mnie radość, że smakowało! 🙂 To u nas też taki trochę top wszechczasów – proste, szybkie i robi wrażenie 🙂

  4. Kto jeszcze nie zrobił, niechaj robi,bo to danie jest absolutnie przepyszne !
    Co prawda popełniłam jeden mały błąd , bo skórkę pomarańczową dodałam startą, a dopiero potem na zdjęciu zauważyłam, że jest w kawałkach. I tak zrobię następnym razem, ale moja ” autorska” wersja też wyszła rewelacyjnie.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *