Boczniaki to bez wątpienia ulubione grzyby Kreteńczyków. Jada się je tutaj w pomidorowym sosie, duszone z kasztanami, pieczone w oliwie. Jednak najprostszym i najulubieńszym meze, są chrupiące boczniaki smażone – koniecznie podawane ze szklanką zimnego wina lub piwa.
Kilka dni temu wpadliśmy do sąsiadów na pogawędkę, więc oczywiście nie mogło obyć się bez jedzenia. Kiedy mężczyźni zabierali się za otwieranie piwa, seniorka rodu żwawo wstała z krzesła i powiedziała:
– O, skoro pijecie piwo, to ja wam zrobię μανίτες (manites)! – I przyniosła ze spiżarni wielkie naręcze drobnych boczniaków.
Okazało się, że jest to niemal oczywiste meze do piwa. Dowiedzieliśmy się też, że na Krecie na grzyby mówi się μανίτες właśnie, podczas gdy oficjalne greckie słowo to μανιτάρια (manitaria). Zimą każdy ma przynajmniej jedną belę, na której uprawia boczniaki, więc także nam trafił się taki szczodrze owocujący prezent.
Kocham grzyby, zatem nigdy nie trzeba mnie do nich namawiać, ale ten dziecinnie prosty sposób przygotowania i podania boczniaków, mocno mnie zaskoczył świeżym i przepysznym smakiem. Przepis ten w zasadzie ciężko nazwać przepisem, ale czasem najprostsze rzeczy są najlepsze. Tak jest i w tym przypadku.
Smażone boczniaki. Najprostszy przepis świata.
boczniaki, najlepiej małe
mąka, około szklanki
sól
oliwa z oliwek, około szklanki
cytryny, tyle ile osób
suszone oregano z Krety (przeczytaj tutaj)
Boczniaki przetrzyj z wierzchu ręcznikiem papierowym. Nie myj ich pod wodą!
Włóż boczniaki do miski, lekko je posól i wymieszaj dłońmi. Odstaw na 2-3 minuty.
Mąkę wsyp do dużej miski. Na dużej głębokiej patelni rozgrzej oliwę.
Przygotuj sobie tackę lub talerz wyłożony ręcznikami papierowymi.
Boczniaki obtaczaj w mące, dobrze otrzep z jej nadmiaru i wrzucaj na rozgrzany tłuszcz.
Lekko zrumień z każdej strony, wyjmij i odsącz na ręcznikach papierowych.
Przełóż na talerz, posól i posyp oregano.
Jedz, skrapiając każdego boczniaka dużą ilością soku z cytryny – w tym tkwi cały sekret! Zapijaj dobrym, zimnym piwem.
- Jeżeli zdarzy się, że usmażycie za dużo boczniaków, nie ma się czym martwić. Układajcie je, w szklanym pojemniku, warstwami z plastrami cytryny i włóżcie do lodówki – na drugi dzień będą trochę mniej chrupiące, ale jeszcze lepsze w smaku!
- Przepis ten jest całkowicie wegański. Boczniaki to świetny zamiennik mięsa, bo mają podobny smak i strukturę. Tak przygotowane boczniaki można z powodzeniem wrzucać do kanapek, pit, czy tortilli z dużą ilością warzyw i sosem chilli lub jogurtem roślinnym – pycha!
Rzuć też okiem na:
Boczniaki to bardzo dobre sery…
Nie wiem, czy taki to miało cel, ale uśmiałam się trochę z Twojego komentarza! Dziękuję! 🙂