Dżem figowy brzmi prosto – ot, zwykły dżem – ale zapewniam Was, że w takiej wersji osiąga wyższy poziom smaku! Figi są teraz w pełni sezonu, więc będąc na Krecie możecie skosztować ich z wielkich krzaków, rosnących praktycznie przy każdej drodze.
Figi są także bardzo delikatne i niestety nie można ich trzymać długo w postaci świeżej, bo być może dzięki ogromnej ilości zawartych z nich cukrów, bardzo szybko się psują. Zrobienie przetworów z fig, zdaje się więc być najrozsądniejszym rozwiązaniem.
Dlatego w Grecji (i najpewniej we wszystkich krajach, w których figi rosną) można spotkać się z szeroką gamą przetworów z fig – glika tou koutaliou, czyli greckie słodkie łyżeczki, suszone figi, wszelkiego rodzaju słodycze z figami w roli głównej i oczywiście dżemy.
Choć niekwestionowaną królową wypieków jest moja Fotoula, to o tytuł ten w kwestii marmolad, powoli zabiega nasza sąsiadka Maria. Otrzymałam od niej słoik lepkiego, słodkiego dżemu z własnoręcznie zebranych przez nią fig, a już po pierwszej łyżeczce wiedziałam, że potrzebuję tego przepisu!
Długo nie musiałam czekać, kiedy nasza Sołtysowa z Falassarny, Iza, pozwoliła mi wkroczyć w jej drzewo figowe i ogołocić je nieco z pysznych, słodkich jak miód, zielonych fig. Zobowiązałam się wtedy, że przedstawię Wam przepis na dżem figowy, co też niniejszym czynię. A że mam przepis na dżem od Marii, do którego dodałam od siebie jeden, naprawdę „robiący robotę” składnik – liść laurowy, śmiem twierdzić, że będzie to jeden z naszych ulubionych przetworów.
Dżem figowy z liściem laurowym.
3 kg bardzo dojrzałych fig
1/2 kg cukru
2 liście laurowe, najlepiej świeże
skórka z 1/2 pomarańczy
1 szklanka wody
Figi umyj, obierz i pokrój na ćwiartki.
Do dużego, szerokiego garnka o grubym dnie dodaj figi, cukier, liście laurowe i wodę, zagotuj, następnie zmniejsz ogień do minimum i gotuj bez przykrycia, od czasu do czasu mieszając.
Po około godzinie, dodaj drobno pokrojoną skórkę pomarańczową i ewentualnie dodaj odrobinę wody, aby utrzymać konsystencję, jaką chcesz.
Gotuj jeszcze 30 minut przełóż do wyparzonych słoików, zakręć i postaw do góry dnem.
Gdy słoiki całkowicie wystygną możesz je odwrócić i przechowywać w ciemnym, chłodnym miejscu.
- Liść laurowy idealnie pasuje do fig, więc choć będzie Was kusić aby go nie dodawać, spróbujcie – obiecuję, że nie będzie pachnieć zupą.
- Kontrolujcie konsystencję dżemu, ponieważ gotuje się długo, w zależności od tego jak soczyste będą Wasze figi może on wymagać mniej, lub więcej wody.
- Warto zamiast wody na końcu dodać sobie odrobinę aromatycznego rumu.
- Przepis na dżem figowy z liściem laurowym jest oczywiście wegański.
Zamów naszą niefiltrowaną oliwę z Krety!
Oliwa to nasza największa pasja! Zajęliśmy się jej produkcją, aby móc zaoferować
najlepszej jakości oliwę z Krety także na Waszych stołach.
Rzuć też okiem na: