Skordalia to bardzo popularny w Grecji, gęsty sos, mocno czosnkowy. Jego podstawą mogą być ugotowane ziemniaki, utłuczone migdały lub orzechy, albo jak w moim przypadku czerstwe pieczywo.
U nas na wsi nic się nie marnuje, dlatego gdy raz napomknęłam sąsiadce, że sczerstwiało mi pół bochenka chleba i nie wiem co z nim zrobić, od razu sprezentowała mi przepis na skordalia (skordalię?) – żeby mi do głowy nie przyszło ten chleb wyrzucić (czego nie robię, don’t worry).
Nazwa skordalia pochodzi od słowa skordo, czyli po grecku czosnek. I czosnku to tutaj jest, moi mili, dużo. Skordalia podaje się często w towarzystwie ryby, pieczonego lub grillowanego mięsa, ale można go też wsuwać jako meze.
Moja wersja jest z czerstwego chleba, ale zamierzam wypróbować wszystkie opcje w przyszłości. Nie przeraźcie się proszę ilością czosnku, jest on tu naprawdę potrzebny – dla smaku i dla bezpieczeństwa. Po zjedzeniu takiej siekiery żadna grypa się Was nie chwyci, żaden komar, a nawet żaden potencjalny mąż/żona.
Skordalia. Grecki sos czosnkowy.
1/2 szklanki oliwy
1/2 główki czosnku
ok. 1/2 kg czerstwego białego chleba, bez skórek
3-4 łyżki octu z czerwonego wina
woda
sól
Chleb namocz w wodzie przez około minutę, aby zmiękł, ale się nie rozpadał.
Czosnek obierz i wrzuć do blendera kielichowego (albo thermomixa).
Do naczynia z czosnkiem dorzuć chleb, ocet i sól.
Zblenduj na pastę (thermomix: 20s, obroty 6, zwiększając do 9). Otwórz blender i dodaj kilka łyżek oliwy.
Zblenduj ponownie, aż połączą się składniki (tm: 4s, obroty 9) i powtarzaj, aż wykorzystasz całą oliwę, a składniki się połączą.
- Jeżeli dodasz zbyt wiele oliwy zrobi Ci się rozwarstwiona ciapa. Pamiętaj, żeby dodawać ją powoli, po trochę, tak, jak dodaje się do majonezu.
- Do skordalia możesz dać też inne pieczywo, byleby nie ciemne.
- Ten przepis jest w całości wegański.
Zamów naszą niefiltrowaną oliwę z Krety!
Oliwa to nasza największa pasja! Zajęliśmy się jej produkcją, aby móc zaoferować
najlepszej jakości oliwę z Krety także na Waszych stołach.
Rzuć też okiem na:
Pingback: Biedny Janis i Dzień Niepodległości, czyli solony dorsz i skordalia – polikala
Pingback: Taramasalata. Grecka pasta z ikry z dorsza. – polikala
Cześć Olu, przeciekawe przepisy, i świetnie obrazujące je zdjęcia, aż chce się spróbować wszystkiego już, teraz, natentychmiast:)
Do mnie przemawia opcja z orzechami, muszę wypróbować!
Dziękuję z całego serca! Opcja z orzechami to już taka festiwalowa jest, no i dużo więcej z nią pracy, ale warto 🙂 Pozdrawiam ciepło! <3
Boskie. Już czuję ten zapach ?? Tylko chyba na weekend się nadaje, pacjenci padaliby od chuchu rejestratorki ?
Hahaha, nie padaliby! To naturalna ochrona przed wampirami 😉
I to mi się podoba, proste, a na pewno dobre 🙂
Dziękuję! <3 Oj tak! Jest proste, ale smak ma niesamowity, Idealne na sezon grypowy 😉