Gigantes Plaki. Pieczona fasola po grecku.

Gigantes Plaki, czyli pieczona duża fasola w pomidorowym sosie, to danie popularne w całej Grecji. Jest już tak mocno wpisane w grecką kuchnię, że w supermarketach można znaleźć wiele wersji gigantes plaki w puszkach. Jednak takie konserwowe formy pieczonej fasoli po grecku nie mogą się równać z samodzielnie przygotowanym gigantes w naszej własnej kuchni.

Gigantes, podobnie jak fasolada, najlepiej smakuje z fasoli suchej, ale na upartego, jeśli mamy mało czasu, można je zrobić z dużej fasoli w puszce. Najważniejsze jednak, żeby była to duża fasola Jaś, inaczej nie będzie to gigantes plaki!

Przepis na gigantes plaki dostałam wczoraj od Fotouli, ale przygotowywałam je na swój sposób od wielu lat, ponieważ należą do listy moich ulubionych dań. Gigantes często występują w wersji z serem feta, ale ze względu na to, że mamy post, Fotoula powiedziała, że sera nie dodamy. Jak dla mnie żadna strata, bo właśnie takie gigantes plaki kocham najbardziej.

Nie jest to danie mocno skomplikowane, czy czasochłonne, bo przygotowuje się je praktycznie na jednej blaszce (mniej więcej tak, jak chaniotiko boureki), ale jeśli stosujemy fasolę suchą, należy pamiętać, żeby namoczyć ją dzień wcześniej i na drugi dzień ugotować.

Gigantes plaki można przygotować dzień, czy dwa wcześniej, najlepiej od razu w większej ilości, bo świetnie nadaje się na obiad, kolację i jako meze, a z każdym dniem smakuje coraz lepiej. Gigantes plaki podaje się zazwyczaj wyłącznie z dobrym chlebem, choć spotkałam się z wersją w towarzystwie frytek, lub pieczonych ziemniaków.

Gigantes Plaki. Pieczona fasola po grecku.

500 g fasoli Jaś suchej

1/4 pęczka selera naciowego

1/4 pęczka natki pietruszki

2 średnie cebule

3 średnie marchewki

1 szklanka świeżych pomidorów startych na grubych oczkach

2 duże pomidory

1,5 szklanki oliwy

2 ząbki czosnku

1,5 szklanki wody

1 łyżeczka oregano z Krety

sól

pieprz

Dzień wcześniej namocz fasolę w bardzo dużej ilości wody. Zostaw na minimum 8 godzin. W międzyczasie zmień wodę 2-3 razy.

Po minimum 8 godzinach ugotuj fasolę aż będzie tylko lekko twardawa.

Włącz piekarnik na 200 stopni Celsjusza, grzałka górna i dolna.

Na dużą blachę do pieczenia wysyp fasolę.

Marchewkę i czosnek pokrój w plasterki, cebulę w piórka, a seler i pietruszkę drobno posiekaj.

Dodaj pokrojone warzywa do fasoli, dolej do nich olej, przetarte pomidory i wodę.

Dodaj oregano, sól i pieprz do smaku, następnie wszystko dokładnie wymieszaj.

Pomidory pokrój w dość grube plastry.

Wyrównaj zawartość blachy i na górę ułóż plastry pomidorów.

Piecz w 200 stopniach, przez około 1-1,5 godziny, lub do momentu aż fasola będzie miękka.

Gigantes plaki można jeść na zimno i na ciepło, świetnie więc sprawdza się na wszelkiego rodzaju imprezach.
Gigantes bardzo dobrze smakują z dodatkiem zielonego koperku. Nie jest to tradycyjna wersja, ale kiedyś w ramach eksperymentu odkryłam, że około 3 łyżki drobno posiekanego koperku dodają tej potrawie ciekawego smaku.
Do gigantes plaki często dodaje się ser feta. Można posypać nim potrawę przed włożeniem do piekarnika i zapiec, albo podać ser na końcu, zachowując jego świeży smak.
Jeśli nie boicie się kalorii, polejcie sobie gigantes plaki dodatkową świeżą oliwą już na talerzu – nada im to niesamowitego smaku!