polikala bekri meze grecki gulasz wieprzowy na winie bekis meze beki mezes

Bekri meze to niesamowicie aromatyczny gulasz wieprzowy, pełen różnokolorowej papryki i ziela angielskiego. Nazwa tej potrawy oznacza w wolnym tłumaczeniu „meze pijaka”, ponieważ mianem Bekris określało się w Grecji człowieka, który siedział w kafenijo czy ouzerii codziennie, dziś nazwalibyśmy go „knajpianym meblem”, czyli kimś, bez kogo obecności to miejsce nie miałoby klimatu.

Tak jak z wieloma greckimi potrawami (na przykład z melintzanes imam), historii powstania nazwy tej potrawy jest kilka. Pierwsza mówi o tym, że bekri meze było ulubionym meze każdego Bekris i dlatego tak się nazywa, druga wersja mówi o tym, że nazwa wzięła się z duszenia mięsa w dużej ilości wina (tak jak np. nasze ciasto pijak nosi swoje dumne miano z powodu zawartego alkoholu), a trzecia wersja, którą znam mówi o tym, że bekri meze jest idealne do wypicia dużej ilości alkoholu – bo raz, ze się nie usznupiesz tak szybko dzięki ilości tłuszczu w wieprzowinie, a dwa, że jest dosyć pikantne, no to trzeba je suto zapijać.

Wersji powstania nazwy bekri meze jest pewnie jeszcze kilka i jeśli je znacie, to koniecznie opowiedzcie mi o nich w komentarzach. Jedno jest pewne – bekri meze jest świetną, prostą potrawą, która może być jadana zarówno jako meze, ale i z dodatkiem pieczonych ziemniaków i sałatki, może stanowić świetne danie główne.

Bekri meze. Grecki gulasz wieprzowy na winie

1/2 kg łopatki wieprzowej

1/2 kg różnokolorowej papryki (słodkiej i ostrej, waga bez gniazd nasiennych)

1 duża czerwona cebula

20-40 kulek ziela angielskiego

1 liść laurowy (na przykład ten)

mała szczypta cynamonu

mała szczypta cukru

1 łyżeczka oregano z Krety (znajdziesz je tutaj) lub dwie łyżeczki zwykłego oregano

1/4 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej

1/2 szklanki dobrego octu z czerwonego wina

1 szklanka dobrego wytrawnego czerwonego wina

1/2 szklanki oliwy (najlepiej naszej)

2 duże pomidory starte na tarce o grubych oczkach

1 łyżeczka przecieru pomidorowego

sól i pieprz

Mięso pokrój w kawałki o wielkości 3 cm, przełóż do miski i zalej octem. Wymieszaj i odstaw na minimum kilka minut, a najlepiej na pół godziny.

Paprykę pokrój w dość duże kawałki, cebulę pokrój w półplasterki.

Mięso porządnie odcedź z octu i przełóż do suchej miski.

W wysokim garnku o grubym dnie rozgrzej oliwę. Dodaj mięso i smaż około 3-4 minuty z każdej strony.

Dodaj cebulę i smaż kolejne 2-3 minuty, co chwilę mieszając.

Dodaj paprykę, przyprawy, wino, pomidory i przecier pomidorowy oraz sól i pieprz do smaku.

Duś pod częściowym przykryciem na wolnym ogniu przez około 1-1,5 godziny od czasu do czasu mieszając, żeby się nie przypalało.

Podawaj na ciepło.

Bekri meze najlepiej smakuje odgrzane drugiego dnia, kiedy wszystkie smaki się ze sobą dobrze wymieszają.
Ziele angielskie w bekri meze pełni kluczową rolę – to ono nadaje tej potrawie tego charakterystycznego smaki i im więcej go dodamy, tym bardziej intensywne będzie nasze bekri meze.
Niektóre przepisy na bekri meze zawierają białe wino zamiast czerwonego. My używamy naszego domowego czerwonego wina, ale myślę, że z białym też będzie pyszne, tylko może bardziej delikatne.
Warto posypać sobie gotowe bekri meze odrobiną startego sera feta!

Myśleliście, że nie da się zweganizować bekri meze? Nic bardziej mylnego! Przygotowywałam już bekri meze z kostką sojową gotowaną w bardzo ciemnym, esencjonalnym bulionie i też wyszło pyszne! Ważne jednak, żeby w wegańskiej wersji dodać więcej ziela angielskiego, czyli te 40 kulek na podane proporcje (1/2 kg namoczonej już kostki sojowej).