Dziś w Grecji obchodzony jest Kathara Deftera, czyli Czysty Poniedziałek – pierwszy dzień czterdziestodniowego Wielkiego Postu. Jest to też pierwszy Kathara Deftera od kiedy przeprowadziliśmy się na Kretę, którego nie spędzamy z naszą grecką rodziną.
Siła rzeczy wzięło mnie więc na sentymenty i kto wie, może zaczynam mocnej tęsknić za Kretą, zabrałam się więc do pieczenia tradycyjnego chleba wypiekanego w tym dniu w całej Grecji — chleba lagana.
Lagana to pszenny, płaski i bardzo prosty chleb, który w kanonicznej wersji obficie posypany jest sezamem. Łamie się go pomiędzy biesiadnikami w ten świąteczny poniedziałek, kładzie bezpośrednio na stół i macza w taramasalacie – paście z solonej ikry dorsza i suchego chleba.
Rok rocznie przygotowanie dwóch powyższych – chleba lagana i taramasalaty – było moim zadaniem i rok rocznie stresowało mnie to pod sam sufit. Nie dość, że te dwa elementy wielkopostnego stołu są kluczowe, to jeszcze oceniać je miała sama Fotoula, a ona do tego Sifis rozpowiedział w całej wsi, że ja robię najlepszą taramasalatę i zawsze musiałam porozdawać po sąsiadkach kilka małych talerzyków tego przysmaku.
Dziś zrobiłam jej zaledwie małą miseczkę, podzielę się z rodziną i trochę zjemy na kolację, jednak w pieczeniu chlebów lagana nie znałam umiaru! Piekłam je już od piątku, przez sobotę i dziś w Kathara Deftera, aby móc poczęstować wszystkich klientów przychodzących do naszego sklepu w Kluczborku. Upiekłam także dla Rodziców i dla nas, abyśmy choć na chwilę mogli przenieść się do Hrisavgi.
Gdy zagniotłam kolejne ciasto o poranku, chwyciłam za telefon i zadzwoniłam do Fotouli z życzeniami Kali Sarakosti, czyli dobrego Wielkiego Postu, które składa się w dzisiejszym dniu każdemu. Bardzo ucieszyła się, że piekę lagany i pytała, czy ludziom w Polsce smakują. Powiedziałam, że oczywiście, a ona kazała każdemu z Was życzyć Kali Sarakosti i Hronia Polla, oraz kazała nam wracać bezpiecznie, ale byleby przed Paschą (Wielkanocą) – no bo ktoś musi zrobić sałatkę jarzynową na nasz kreteńsko-polski stół!
Chleb lagana na Wielki Post
500 ml ciepłej wody
700 g mąki pszennej + trochę do obsypania blach
łyżeczka soli
7 g suszonych drożdży lub 20 g drożdży świeżych
1 łyżeczka cukru
1/2 szklanki ciepłej wody
1/2 szklanki sezamu
W dużej misce wymieszaj 500 ml ciepłej wody z drożdżami i dwoma łyżkami mąki.
Dobrze rozmieszaj, przykryj i odstaw w ciepłe miejsce na 15 minut.
Gdy drożdże zaczną pracować (czyli spienią się i będą gazować) dodaj resztę mąki, sól i wyrabiaj łyżką lub dłonią około 10 minut. Ciasto będzie mocno klejące.
Przykryj miskę z ciastem wilgotną ściereczką i pozostaw w ciepłym miejscu do podwojenia objętości.
Gotowe ciasto podziel na dwie części.
Piekarnik rozgrzej do temperatury 225 stopni Celsjusza, grzałka górna i dolna.
Dwie płaskie blachy dobrze obsyp mąką.
Każdą część ciasta rozciągnij dłońmi na cienki i długi placek o grubości około 1 centymetra.
W 1/2 szklanki wody rozpuść łyżeczkę cukru.
Posmaruj powierzchnię chlebów wodą z rozpuszczonym cukrem i obficie posyp sezamem.
Dociskaj dłońmi, tworząc małe wgłębienia przy pomocy palców.
Piecz w 225 stopniach przez około 10-12 minut.
Pozostaw do całkowitego wystygnięcia i dopiero wtedy połam/pokrój i podawaj.
- Chleb lagana możesz z powodzeniam zamrozić. Aby po rozmrożeniu był chrupiący jak świeży, gdy się całkiem rozmrozi włóż go na minutę do piekarnika rozgrzanego do temperatury 250 stopni Celsjusza.
- Przepis na chleb lagana jest oczywiście wegański, jak zresztą większość postnych potraw w Grecji.
Zamów naszą niefiltrowaną oliwę z Krety!
Oliwa to nasza największa pasja! Zajęliśmy się jej produkcją, aby móc zaoferować
najlepszej jakości oliwę z Krety także na Waszych stołach.
Rzuć też okiem na:
Już wiem, co będzie pierwszym wypiekiem z nowego piekarnika :] <3
Ogromnie się cieszę i gratuluję nowego sprzętu! 🙂
Z wygląda prezentuje się super. Wydaje się bardzo fajnym także do turystyki, podróżnym chlebkiem. Trzeba przyznać, że na fotce rozbił takie wrażenie, że chętnie go wyrąbuję.
Dziękuję pięknie! <3